niedziela, 3 marca 2019

Czas na hobby - jak go wygospodarować ?

Witajcie kochani !

Niedziela, to czas na herbatkę. Dlatego przygotujcie się na długaśny post. Dowiesz się z niego, jak znaleźć czas na hobby. Nic tak mnie nie relaksuje, jak czas poświęcony mojej pasji. Chciałbyś się pozbyć stresu związanego z pędem życia ? Odczuwasz napięcie, które nie pozwala Ci spać, żyć ? Zastanawiasz się, jak to się dzieję, że Kasia jest zawsze uśmiechnięta i zrelaksowana ? Odpowiedź jest prosta, ona żyje z pasją. Ty też tak możesz ! Postanów, że już dzisiaj poświęcisz chwilę na odnalezienie swojego "konika". Każdy ma bzika na punkcie czegoś. Moim jest cardmaking i scrapbooking. Mogę wydać na nie wszystkie pieniądze, jakie mam, nie zastanawiając się, czy mi się to zwróci. Niektórzy wydają tak kasę na ciuchy, klocki lego itd.. Ja przepuszczam ją na papier..

Stres, po czym go poznać, jak pokonać ?

Cardmakingiem zajmuję się hobbystycznie od ponad 7 lat, przedtem tworzyłam nieregularnie, nie zagłębiając się bardziej w temat.. Dzisiaj jestem świadomą cardmakerką, odróżniam różne techniki, wiem co to embossing - znam jego rodzaje, kupuje książki związane ze swoimi zainteresowaniami itd. Przedtem uważałam, że nie mam czasu na hobby. Czas zajmowała mi nauka i praca. Byłam bardzo zestresowana, odczuwałam bliżej niezidentyfikowany ból szyi, miałam nawet podejrzenie raka. Mądra Pani doktor powiedziała mi, że za rzadko poświęcam czas na patrzenie w niebo. Ktoś mógłby powiedzieć, że Pani doktor powinna popukać się w czoło i nie bagatelizować objawów. Moją chorobą był brak czasu dla siebie. Pierwszy raz ból znikł w momencie gdy zaczęłam chodzić na profesjonalny masaż.. Wtedy zdałam sobie sprawę, że mój ból jest związany z napięciem mięśni. Zaczęłam czytać artykuły na ten temat. Dowiedziałam się, że napięcie emocjonalne potrafi gromadzić się w naszym ciele. Są to tz. objawy somatyczne. Ma to związek z naszą psychiką. Kiedy organizm nie potrafi sobie radzić z emocjami to wyrzuca je w postaci bólu, napięcia mięśni, bezsenności itd..

Dziecko, ogarnij czas !

Siedem lat temu urodziłam dziecko i przewartościowałam swoje życie. Dotarło do mnie, że żyjąc jak żyłam długo nie pociągnę. A miałam już dla kogo żyć. Postanowiłam prowadzić bardziej uważne życie, spokojniejsze. Na początku było ciężko. Miałam przy sobie małego bezradnego człowieka. Przeczytałam, że dzieci wymagają, najlepiej się rozwijają, kiedy mają stały rytm dnia. Postanowiłam taki wprowadzić w swoim domu. Zaczęłam od tego, że przez bity tydzień zapisywałam wszystko co robiłam ja, moje dziecko i mój partner. Co do minutki. Zaobserwowałam, że moje maleństwo ma już swój rytm, dlatego dostosowałam do niego plan naszej całej rodzinki. Wiedziałam już, o której muszę wstać żeby spokojnie się umalować, zjeść. Tak, musiałam wstawać przed maleństwem. Odkąd miałam plan to nagle zaczęłam mieć sporo wolnego czasu. Na początku traciłam go na bezsensowne serfowanie po sieci, oglądanie seriali itd.. Ile jednak można ? Zrewidowałam czas spędzany na tz. zapychaczach i postanowiłam odnaleźć swoje hobby. 

Hobby, jak je odnaleźć ?

Od zawsze uwielbiałam tworzyć coś z niczego, tz. DIY, handemade, rękodzieło. Jako nastolatka w trudniejszych momentach swojego życia robiłam "colage" i "kartki okolicznościowe". Wtedy nie wiedziałam, że to co robię nazywa się cardmekingiem i artjurnalem. Przelewałam na papier swoje emocje. Pewnego razu koleżanka zapytała mnie, czy nie wiem gdzie mogłaby kupić kartki na Boże narodzenie. Wtedy powiedziałam, że chętnie je dla niej wykonam. Robiąc te pracę, zdałam sobie sprawę, że sprawia mi to ogromną frajdę i że chętnie bym zajęła się tym na 100%. Tak odkryłam co mnie kręci. Był to papier. Jak widać, swoje hobby można odkryć przez przypadek. Wystarczy sobie przypomnieć, co zajmowało nas jako dzieci. Bo w pasji chodzi o radość, bezinteresowność naszych działań. Nie możemy odczuwać presji, napięcia. Wiadomo im więcej czasu spędzamy nad naszymi zainteresowaniami tym bardziej się w danym temacie rozwijamy. Stajemy się coraz lepsi w danej dziedzinie. Nie może to jednak stać się naszą obsesją ponieważ stracimy wtedy frajdę z odkrywania nowych horyzontów. A jak wiadomo im dalej w las tym więcej drzew. Tak samo jest z naszym hobby im więcej umiemy, wiemy tym zdajemy sobie sprawę, jak wiele jest jeszcze do odkrycia, nauczenia się. Ja przynajmniej tak mam. 

Zarządzanie czasem, jak znaleźć go na pasje.

Aktualnie moje hobby stało się też moją pracą. Dlatego spędzam nad nim naprawdę dużo czasu. Nie prowadzę działalności gospodarczej, mam w planach prowadzić firmę nierejestrowaną. Czyli potencjalnie w każdym miesiącu mogę dorobić do 1025zł. Jak na razie w ogóle nie dorabiam. Tylko tworzę. Mam zamiar ruszyć z taką formą działalności od Maja. Wtedy moim obowiązkiem będzie rewidowanie przychodów i rozchodów. Więcej na ten temat możecie poczytać TUTAJ. A co zrobić kiedy pracujemy na etacie, mamy rodzinę itd.. Swego czasu byłam w takiej sytuacji i znajdowałam czas na hobby. Kiedy ? Wieczorami. Nie był to każdy wieczór. Na początku było to 30 minut w tygodniu, później godzina, następnie dwa razy w tygodniu po godzinie. Można ? Można. Tylko trzeba chcieć. 

Art terapia dobra na wszystko !

Odkąd mam pasję moje życie nabrało barw. Uważam wręcz, że obcowanie ze sztuką, działaniami artystycznymi zapobiega chorobom psychicznym. Znam nie jedną osobę, która dzięki art terapii wyszła z choroby. Dlatego zamiast leczyć, lepiej jest zapobiegać. A nie ma lepszej profilaktyki niż działanie. Masz zainteresowania ? To poświęć im czas. Zrób to już dzisiaj, nie czekaj aż stres, pęd współczesnego świata Cię zje.  

Pozdrawiam i dziękuję za czas poświęcony na przeczytanie tego posta.
Życzę Wam kreatywnego tygodnia.
Bawcie się dobrze :*
Aneta







4 komentarze:

  1. Absolutnie się zgadzam, hobby może być terapią.

    OdpowiedzUsuń
  2. Prace twórcze to tej to ;-) Ja zaczynam je odkrywać razem z córką ;-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To super, moje córeczki też uwielbiają razem ze mną tworzyć😉

      Usuń