niedziela, 4 marca 2018

Jak stać się konsekwentnym ? 5 sposobów

Każdy z nas miał kiedyś problem z wytrzymaniem w swoich postanowieniach. Ile to już razy obiecałaś sobie że będziesz regularnie ćwiczyć, zdrowo się odżywiać, że będziesz regularnie uczyć się języka obcego ? Ja dopóki nie poznałam tych 5 wspaniałych technik często tak miałam, że coś sobie obiecywałam, przez jakiś czas udawało mi się być konsekwentną aby potem zapomnieć o tych postanowieniach bezpowrotnie. 



1) Zobacz cel, każde działanie ma jakiś cel. Dobrze jest wizualizować go sobie. Np. chcesz mieć super figurę to wytnij zdjęcie modelki z taką figurą, doklej do niej swoją twarz i za każdym razem kiedy zwątpisz spójrz na cel. Pamiętaj, że to Ty za jakiś czas, czas systematycznych ćwiczeń. Dodatkowo wizualizując sobie cel będziesz pamiętać po co wykonujesz daną czynność. Masz jasno wytyczoną drogę.

2) Opracuj bitwę, zapisz sobie na kartce wszystko co może stanąć Ci na przeszkodzie do osiągnięcia wyznaczonego celu. Następnie opracuj strategię jak będziesz sobie z tymi przeszkodami radzić. Np. ustal karę za brak konsekwencji.. Coś co będzie Cię mobilizować do regularności w iściu wyznaczoną ścieżką.

3) Zaplanuj strategię, w jaki sposób planujesz osiągnąć wyznaczony cel. Opisz swój plan, krok po kroku, co musisz zrobić aby osiągnąć wyznaczoną metę. Każdy podróżnik potrzebuje mapy i Ty tak samo, stwórz jej legendę aby po drodze się nie zgubić. Plan pozwala nam się poruszać wciąż do przodu, komunikuje nam w jakim miejscu w danym momencie jesteśmy.

4) Ignoruj swoje uczucia/myśli, aby być konsekwentnym należy przeciwstawiać się negatywnym myślą, uczuciom. Kiedy nasz wewnętrzny głos podpowiada nam że coś jest bezsensu to musimy się zmusić aby znaleźć kontrargumenty. Tak aby na nowo wzbudzić w sobie zapał do danej czynności. A jeżeli nie potrafimy znaleźć pozytywów to po prostu zignorujmy swoje uczucia i róbmy swoje, czyli róbmy to co przybliży nas do wyznaczonego celu.

5)  Złap to, czyli trzymaj się tego co jest pozytywne. Kiedy dojdziesz do pierwszego kroku który przybliży Cię do celu, to chwyć się go aż dojdziesz do następnego. Skupiaj się na swoich sukcesach. Porażki też się pojawią i uwierz one też przybliżają Cię do celu. Pamiętaj jednak, że to ćwiczenie czyni mistrza. Jeżeli coś Ci nie wychodzi powtarzaj to aż do skutku.

Powodzenia moi drodzy. 

P.s.
Będzie mi niezmiernie miło jeżeli podzielicie się ze mną swoimi strategiami na to jak stać się konsekwentnym. Opowiedz mi o sytuacji w której wykazałeś się konsekwencją, co Ci w tym pomogło. Twoja historia, rada może w przyszłości komuś tu zaglądającemu pomóc.
Z góry dziękuje za Twój poświęcony czas na napisanie komentarza.

2 komentarze:

  1. Jakoś nie miałęm takiej sytułacji ale twoje rady mogą się przydaci, oby takich rad jak najrzadziej używaci bo sam nie wiem jak się zachowam sam w takiej sytułacji, mądrze napisany post. Wpadaj tu mytruetherapy.blogspot.com nowy post jak coś.

    OdpowiedzUsuń
  2. Oj tak, wizualizacja jest bardzo dobra. Przyznam, że mam prawie wszystko gotowe i wciąż zwlekam z wywieszeniem tego. Teraz nie ma wymówek :)) Co do dobrego planu, jak najbardziej jestem za. Od tego roku używam plenera i choć nie zawsze udaje się zrealizować zgodnie z tym co zapiszę, to jest większa mobilka :))

    OdpowiedzUsuń